Cechy stanu trzeciego: Różnice pomiędzy wersjami

Z Limes Mundi
Skocz do: nawigacja, szukaj
(=Lichwiarz)
 
Linia 9: Linia 9:
  
  
 +
__SPIS__
  
 
====Bękart wychowany poza dworem====
 
====Bękart wychowany poza dworem====

Aktualna wersja na dzień 21:54, 31 sty 2015

UWAGA!

Przy nazwach niektórych cech/restrykcji znajdują się gwiazdki- jedna lub dwie:

* - Cecha dostępna tylko za zgodą MG. Skontaktuj się ze swoim MG jeżeli chcesz nadać tę cechę swojej postaci.

** - Cecha nadprzyrodzona. Dostępna tylko za zgodą MG. Skontaktuj się ze swoim MG jeżeli chcesz nadać tę cechę swojej postaci.


Bękart wychowany poza dworem

Tak się zdarzyło, że dzięki chuci Twej matki w Twoich żyłach płynie teraz błękitna krew, choć mocno rozrzedzona. Jesteś bękartem. Jesteś jednak jednym z tych szczęśliwych bękartów, którzy wiedzą o swoim pochodzeniu. Wychowałeś się na wsi, ale Twój ojciec, gnany wyrzutami sumienia, dawał Twej matce pieniądze na utrzymanie.

Efekt: Zaczynasz grę z teoretycznym prawem do herbu (musisz go wybrać i podać MG przed grą).

Hak: Gorąca błękitna krew. Nie pozwala Ci żyć na niskich szczeblach społeczeństwa i zawsze rwie się w górę. Pod koniec każdego larpa musisz mieć albo protekcję któregoś możnego pana, albo uzyskać uznanie ze strony Twojej rodziny, albo wżenić się w rycerski ród, albo dokonać pomsty na ojcu. Jeśli nie uczynisz przynajmniej jednej z tych rzeczy, droga do wyższego stanu zostanie na zawsze zamknięta.

Chłop na zagrodzie *

Zdarzyło Ci się to szczęście, że pan oddał Ci kawałek ziemi pod uprawę, choć darmo nie urzędujesz, a praca do najłatwiejszych nie należy. Gdy jednak na gościńcach głód ludziom zagląda w oczy, a miasta roją się od żebraków własne poletko to prawdziwe błogosławieństwo.

Efekt: Jesteś poddanym możnego pana, uraawiasz jego ziemię i czerpiesz z tego zyski. Pan, rzecz jasna, winien swych chłopów bronić. Przed grą zostaniesz przydzielony do jednej z ziem, która każdego dnia, gdy będzie uprawiana (doglądanie terenu kilka razy dziennie, odgrywanie prac polowych) przyniesie Ci jakiś zysk.

Hak: Dziesięcina. Na zagrodzie nie siedzi się “na gębę”, toteż raz po raz trzeba swemu panu oddać co należne - worek fasoli, tłuste prosię, czy beczkę miodu. Jesteś zobowiązany oddać część wypracowanego zysku właścicielowi ziemi. Jeśli nie pracowałeś, musisz zorganizować pieniądze w inny sposób…

Człowiek honoru

Choćby zdarto z Ciebie ostatnią koszulę i kijem precz przepędzono Ty nie utracisz swego dumnego spojrzenia, bowiem nad ziemskie dobra wyżej stawiasz swój honor.

Efekt: Miejscowi mają o Tobie nienaganną opinię. Możliwe, że ci, których kiedyś potraktowałeś godnie, będą chcieli w przyszłości odpłacić się tym samym.

Hak: Bez skazy. Bycie wzorem cnót zobowiązuje. Jeżeli postąpisz niehonorowo, albo przymkniesz oko na niegodziwości, niechybnie los się na Tobie zemści.

Fałszywy rycerz

Zawsze marzyłeś o byciu rycerzem w lśniącej zbroi jednak Twoje pochodzenie umiejscowiło Cię na samym dnie drabiny społecznej. Cóż czasem szczęściu trzeba dopomóc i kiedy tylko Twój los przeciął się z samotnym rycerzem nie mogłeś okazji nie wykorzystać. Może go zabiłeś? Może konającego odarłeś z zbroi? Wydałeś na pastwę wilkom?

Efekt: Możesz grać rycerzem pochodząc z stanu trzeciego (wybierz herb).

Hak: Oliwa sprawiedliwa. - Od kiedy zacząłeś się podawać za rycerza/damę boisz się demaskacji. Dobrze strzeż swojej tajemnicy. Zaczynasz grę z pozwoleniem na zabicie Twojej postaci.

Lepkie Palce

Rzeczy mają tendencję znikać w Twojej obecności i lądować w Twojej kieszeni. Jak to się dzieje, nie zawsze potrafisz powiedzieć.

Efekt: Zaczynasz grę z informacją o cennym przedmiocie jednej z postaci.

Hak: Moje, wszystko moje! Do końca gry w Twoim posiadaniu musi się znaleźć drogi przedmiot (oczywiście nie Twój). Inaczej popadniesz w zadumę, depresję i obsesję na punkcie swojej niedoszłej zdobyczy do końca swoich dni.

Lichwiarz

[raczej niedostępne dla chrześcijan]

Na co dzień zajmujesz się pożyczaniem pieniędzy i żyjesz z lichwy. Pośród chrześcijan jest to zajęcie piętnowane jako niemoralne (na podstawie Pisma Świętego), dlatego jeśli Twoja postać jest chrześcijaninem, naraża się na dodatkowe trudności.

Efekt: Zaczynasz grę mając dłużnika, który od dłuższego czasu zalega ze spłaceniem długu. Twoja rodzina posiada drobny majątek, którym możesz obracać.

Hak: Reputacja jak złoto. Rodzina Twoja domaga się ściągnięcia długu od konkretnej osoby. Trzeba do końca gry zebrać dług, inaczej za nieudolność rodzina odbierze Ci majątek.

Matka Wiedźma

[tylko dla pogan i przechrzt]

Twoją matką była wiedźmą. Wyrosłeś w domu pełnym ludzi szukających ukojenia od bólu i chorób. Dlatego tajniki przygotowania ziół i ludowe metody leczenia nie są Ci obce. Jednak ból to nie tylko choroba ciała, ale także duszy, toteż nie raz przyglądałeś się, jak matka odprawiała czary, by rozkochać chłopa w dziewce, jak odsyłała widmo co Młynarza straszyło i pracować nie dawało, wiesz ile trzeba krwi z mąką mieszać by krowa bardziej mleczna była i w które noce do lasu nie łazić, by duchów nie gniewać.

Efekt: Jesteś miłosierny i nigdy nie odmówisz pomocy potrzebującemu, dlatego ludzie Ci ufają.

Hak: Wiedza Przodków. Za każdym razem, gdy kogoś leczysz, musisz odprawiać zarazem gusła, śpiewać pod nosem modlitwy do duchów i robić tajemne pogańskie znaki. Tak Cię matka nauczyła i bez nich leczenie nie zadziała, nawet jeśli Twoja postać została przechrzczona. Pamiętaj też, że obyczaj niepielęgnowany ginie – do końca gry musisz (jak żeś matce przyrzekał), przekazać jednej osobie treść modlitwy o błogosławieństwo do któregoś z bogów.

Sługa

Służysz u możnego pana, którego słowo jest dla Ciebie rozkazem. Choć żywot to nie lekki, mogło być gorzej.

Efekt: Pod opieką pana nic poza jego kopniakami Ci nie grozi.

Hak: Służba nie drużba. Przyszło Ci spełniać wszystkie zachcianki swojego pana bez zająknięcia i bez względu na to jak niewygodne lub niebezpieczne powierzyłby Ci zadania. Jeśli zawiedziesz, czeka Cię sroga kara.

Sól tej ziemi *

[tylko dla Żmudzinów; nie wolno łączyć z restrykcjami "Nędza" i "Ostatnią koszulę z grzbietu zabiorą"] Ziemia i lasy nie mają przed Tobą tajemnic. Dzięki obyciu z naturą nigdy nie cierpisz głodu.

Efekt: Na Twoje życzenie MG może wydać Ci KP żywności. Złóż po prostu konkretną prośbę i ją uzasadnij.

Hak: Czas ruszać w pole. Postać aby uzyskać KP musi przez 15 min faktycznie wykonywać pracę związaną z pozyskiwanie żywności. Np. udawać, że kopie ziemię, zrywa owoce z drzewa, siedzi nad jeziorem z wędką lub chodzi po lesie szukając grzybów.

Swój pośród swoich

[tylko dla Żmudzinów]

Żyjesz w tych stronach od dawna i wiele Cię tu trzyma. Twoje wcześniejsze dokonania spowodowały, że masz wśród ludzi przynajmniej dwóch oddanych przyjaciół. Określ jak udało Ci się zaskarbić ich wierność.

Efekt: Pośród graczy znajdzie się przynajmniej dwóch, którzy gotowi będą nieść Ci pomoc i wsparcie kiedy o to poprosisz.

Hak: Pamięć dobra, ale krótka. Twoi przyjaciele uważają Cię za bohatera, więc w tych trudnych czasach niechybnie znów znajdą się w opresji. Jeśli odmówisz im pomocy gdy o nią poproszą ich przyjaźń może okazać się nie tak bardzo trwała.

Urodzony w brudzie

Może po Tobie tego nie widać jednak od małego po łokcie brodziłeś w błocie. Kiedy inni bawili się na łące, Ty lepiłeś zamki z brudnego mułu rzecznego! I prawda to, żeś chorowity i co chwile kasłasz oraz niezdrowo wyglądasz, ale jednak żadna choroba Cię nie zmoże!

Efekt: Nie możesz zginąć od choroby w wypadku jej nieleczenia.

Hak: A jednak coś mnie bierze. Zaczynasz z chorobą na 1 poziomie i nie możesz jej wyleczyć poniżej 1 poziomu. O efektach i chorobie dowiadujesz się od MG.).

Zbir jakich mało *

Siedziałeś w krzakach z chłopakami i czekałeś na kupców. Potem było zawsze tak samo. Napad, morderstwo, kradzież… Ale wszystko co dobre ma swój koniec. W końcu wybito waszą bandę, a Ty uciekłeś zmieniając imię. Teraz masz spokojne życie. I dużo złota.

Efekt: Postać zaczyna z pewną ilością złota z byłych kradzieży

Hak: Nudne życie. Niby wszystko jest dobrze, ale nudzisz się. A co jest najlepszym sposobem na rozerwanie się? Powspominać. Dlatego w czasie gry musisz napaść przynajmniej dwie postaci (pamiętaj o zasadzie nr 1 i ostrożności). Im bardziej skrycie i zza pleców tym lepiej się poczujesz. Inaczej no cóż… jest duża szansa, że zapijesz się na śmierć.