Dodatek: Wielkie Księstwo Litewskie

Z Limes Mundi
Skocz do: nawigacja, szukaj

Rys historyczny

Wschód Europy ok. 1300 r.

Do końca XIII wieku tereny Litwy zamieszkiwały liczne plemiona, które nie tworzyły zwartego organizmu państwowego. Przewodzili im kunigasi – książęta wywodzący się z tradycji wodzów plemiennych. Z czasem największego znaczenia nabrał ród kunigasa Ryngolda, którego synami byli: Mendog i Dowsprunk.

Ten pierwszy około 1235 roku rozpoczął jednoczenie litewskich plemion, skupiając je pod własną egidą. W owym czasie duże znaczenie mieli jeszcze synowie jego brata Dowsprunka – Towciwił i Edywid, a także żmudzki kunigas Wikint pod wodzą którego wodzą w 1236 r. Żmudzini i Litwini pokonali Kawalerów Mieczowych w bitwie pod Szawlami.

Ustrój i terytorium

Na czele Wielkiego Księstwa Litewskiego stoi Wielki Książę Vitenes Pukuwerowicz, którego ród wywodzi się z południowej Żmudzi. Jego siedziba znajduje się w grodzie Troki niedaleko Wilna. Całość kraju podzielona jest na mniejsze obszary zwane ziemiami, te zaś na należące do bogatego bojarstwa włości, skupione wokół grodów. Nad grodami pieczę sprawują grododzierżcy, którzy reprezentują władzę lokalnego kunigasa lub samego Wielkiego Księcia.

Żmudź pozostaje wciąż regionem w zasadzie niezależnym, związanym z Wielkim Księstwem Litewskim niemal wyłącznie wspólnym celem jakim jest okresowa walka z Zakonem Krzyżackim i słowo Vitenesa jak na razie niewiele na Żmudzi znaczy. Lokalni kunigasi są tam wyjątkowo niepokorni i prezentują bardzo zróżnicowane poglądy na wspólne relacje obu nacji. Litwini nigdy jednak nie wyrzekła się swoich aspiracji do zapanowania nad tym surowym skrawkiem ziemi i jego trudnymi mieszkańcami

Rzecz o czasach minionych

Słuchaj mej opowieści o ostatnich dziejach Litwy i o Królu Mendogu, którego imię winieneś pamiętać i synom swoim przekazywać jako symbol odwagi i męstwa. Mendog, syn Ryngolda uporawszy się z przeciwnikami politycznymi i przekształciwszy mniej znaczących kunigasów na swych wasali, do 1251 r. skupił całą władzę nad nami - Litwinami w swoich rękach. W tym samym roku przyjął także chrzest od Mistrza Zakonu Inflanckiego. Uczynił to jednak wyłącznie z wyrachowania, umacniając swoją władzę.

Dzięki temu w 1253 roku za zgodą papieża koronował się na pierwszego króla Litwy. Każdy pod panowaniem Mendoga miał jednak wolność wyznania, nas w każdym razie nikt od starych bogów siłą nie odciągał, choć znałem i takich, którzy wiarę zmienili. Jedynie nieokrzesani Żmudzini, którzy polityki ni w ząb pojąć nie potrafią, buntowali się. A już najbardziej tamtejszy kunigas Wikint lud podburzał. Cóż było robić kiedy Zakon stoi u granic? Wikint został wygnany, a gdy i to nie pomogło, Mendog w uczciwej walce pokonał go i zabił. I to jednak nie pomogło - zamieszanie zrobiło się i tak. Żmudzini podnieśli lament, buntów chcieli próbować, a Zakon coraz bardziej napierał. Szczęściem Mendog miał silną rękę i nie dość, że bunty powstrzymał to jeszcze przyobiecał Krzyżakom część nowo zdobytej Żmudzi i tym samym uspokoił ich nieco. Jak się pewnie domyślasz, to tym bardziej Żmudzinów rozjuszyło, ale jakem Ci mówił – robili hałas o nic, w końcu do przejęcia ich ziem nigdy nie doszło, więc jak zwykle po próżnicy gardłowali. Co prawda z Krzyżakami to zawsze utrapienie było, więc jak zaczęli się na Żmudź zapuszczać, tamci od razu chwytali za broń.

W 1261 Król Mendog uznał, że sprawy zaszły za daleko i zerwał pokój z inflancką gałęzią Zakonu Krzyżackiego. Oczywista porzucił też chrześcijaństwo na rzecz sojuszu ze Żmudzinami, którzy pod wodzą kunigasa Trenioty – syna Wikinta, razem z nami uderzyli na czarne krzyże. Wojna toczyła się przez kilka lat. Panowanie Mendoga zakończyło się jesienią 1263 roku, kiedy żmudzkie psy zamordowały Króla i jego synów. Rozkaz wydał Treniota i w ten sposób zamiast wdzięczność okazać, chciał przejąć wszystko czego dokonał Mendog. Bogom dziękować psubraty nie wszystek synów mendogowych ubiło – jeden z nich Wojsiełk rychło go pomścił. A potem to już się szybko potoczyło, bo i nowe zagrożenia od ruskich nękały nasze ziemie. Po jego śmierci Wosiełka w 1267 roku władza nad Litwą przeszła w ręce księcia halickiego Szwarno, który zmarł w trzy lata później. Następcą Szwarno został Trojden, który walczył o połączenie ziem, wypierając z Litwy wojska książąt ruskich.

Kiedy Trojden zmarł w 1282 roku znowu nastała zawierucha, a niechęć nasza do Żmudzinów ze wzajemnością to rosła to opadała. Pod sam koniec stulecia wreszcie Tytuł Wielkiego Księcia Litewskiego przejął Pukuwer, a po nim, od 1295 – jego syn Vitenes, którego imię dobrze zapamiętaj. Może się tak zdarzyć, że on niczym Król Mendog silną ręką poprowadzi nas do chwały.

''Co się zaś Żmudzinów tyczy – dzicy jak byli tak są dalej, Vitenes też im jakoś nie w smak i wiecznie stare rany rozgrzebują, jakby ich upływ czasu niczego nie uczył.

Charakter

Litwinów określa się jako lud zacięty i mściwy, który pod płaszczem często fałszywej ogłady skrywa wielkie pokłady ambicji i wrażliwej dumy. Litwini chętnie działają wspólnie a za ich przymiot najcenniejszy uznaje się wytrwałość w dążeniu do raz obranego celu. Więzy krwi i poczucie wspólnoty uważają za jedną z największych świętości.

Imiona

Wybierając imię dla Litwina lub Litwinki najlepiej przeszukać słownik litewski pod kątem nazw zwierząt, drzew, kwiatów, zjawisk meteorologicznych i elementów krajobrazu.

Litwini nie posiadają nazwisk w klasyczny rozumieniu tego słowa a ponadto, zarezerwowane są one tylko dla bojarstwa. Znaczniejsi przedstawiciele warstwy wyższej mogą dodawać imię odojcowskie lub w przypadku kobiet, odmężowskie. Tworzy się je poprzez dodanie do imienia ojca lub męża końcówki "atis/aite" lub "wicz/wiczówna/wiczowa". Np. Aiste córka Vilmantasa - Aiste Vilmantaite; Vites syn Vilkasa - Vites Vilkatis ; Magdalena córka Algirdasa - Magdalena Algirdasówna.

Zdarza się też, że jeden członek rodu był tak znaczny i zasłużony, że każdy jego kolejny potomek przyjmuje miano jedynie po nim. Tak formują się się rodowe nazwiska.