Dodatek: Żmudź: Różnice pomiędzy wersjami
(→Zdrada litewska) |
(→Imiona) |
||
Linia 29: | Linia 29: | ||
Zdarza się też, że jeden członek rodu był tak znaczny i zasłużony, że każdy jego kolejny potomek przyjmuje miano jedynie po nim. Tak formują się się rodowe nazwiska. | Zdarza się też, że jeden członek rodu był tak znaczny i zasłużony, że każdy jego kolejny potomek przyjmuje miano jedynie po nim. Tak formują się się rodowe nazwiska. | ||
− | |||
− |
Wersja z 00:03, 17 gru 2019
Spis treści
Rys historyczny
Żmudź leży na północnych rubieżach Wielkiego Księstwa Litewskiego i od wieków uznawana jest za wyjątków dziki, surowy i nieprzyjazny człowiekowi region. Do końca XIII wieku nie istniał tam też żadna zwarta organizmy państwowego. Żmudzinom przez całe wieki przewodzili kunigasi – książęta wywodzący się z tradycji wodzów plemiennych. Z czasem największego znaczenia nabrał ród kunigasa Wikinta, który poprzez małżeństwo swej siostry, związał się sojuszem z litewskim kunigasem Mendogiem. To własnie pod wodzą Wikinta Żmudzina w 1236 r. połączone siły żmudzko-litewskie pokonały Kawalerów Mieczowych w bitwie pod Szawlami.
Na tle innych plemion bałtyckich Żmudzinów wyróżnia bardzo silne poczucie własnej odrębności, niekiedy graniczące z ksenofobicznym zamknięciem na obce wpływy. Nie ma tu znaczenia, że pomiędzy nimi a Litwinami występuje bardzo niewiele różnic kulturowych a obie nacje praktykują ten sam system wierzeń.
Zdrada litewska
Słuchaj mej opowieści o ostatnich dziejach Żmudzi i o Wikincie, którego imię winieneś pamiętać i synom swoim przekazywać jako symbol odwagi i męstwa. Był on bowiem władcą mądrym i prawym, pod którego rządami kraina nasza rozkwitała i była bezpieczna. Niestety bogowie dopuścili, by na drodze jego staną niejaki Mendog, syn Ryngolda.
Litwin ten wymordowawszy przeciwników politycznych, przekupił mniej znaczących kunigasów, robiąc z nich swoich wasali. Przez te uczynki już w 1251 r. skupił całą władzę nad Litwinami w swoich rękach. W tym samym roku zdradził starszych bogów i przyjął chrzest od Mistrza Zakonu Inflanckiego. Dzięki temu w 1253 roku za zgodą ich papieża koronował się na pierwszego króla Litwy. Jego decyzje doprowadziły do bluźnierczych zdrad naszej wiary i częstych chrztów na terenie całego Księstwa.
Na szczęście wielu z braci Litwinów nie uległo szaleństwu Mendoga, przez co nie zdradzili oni starych bogów na rzecz tych dziwnych zachodnich praktyk. Dla Wikinta jednak tego było już za wiele. Wydał rozkazy, by nie ulegać matactwom króla na usługach zachodnich kapłanów i własnymi rękami karał tych, którzy przybywali na Żmudź, by prośbą czy groźbą nakłaniać nas do bluźnierczego chrztu. Jednak Mendog był już wtedy za silny i zbyt wielu kunigasów stało u jego boku. Wikint został wygnany, ale jego męstwo nie pozwalało mu pozostawać obojętnym. Dlatego wszelkimi drogami starał się demaskować zamiary Mendoga i jego konszachty z zachodem. Wtedy to Mendog mianujący się królem, zdradziecko uśmiercił Wikinta i tym samym uciszył go na zawsze.
Czyn ten do dziś burzy krew w naszych żyłach, więc i Ty pamiętaj zdradę króla, by jego postępek napiętnować po wsze czasy. Wkrótce stało się jasne, że Mendog usunął Wikinta, by rzucić nasze ziemie pod nogi Krzyżaków i w ten sposób przypieczętować ich układy, ale w przeciwieństwie do Wikinta król był krótkowzroczny i nie przewidział, że Zakon rzeczywiście zapuści się tu by niszczyć nasze dziedzictwo.
Taka sytuacja trwała aż do 1261 r. w którym Mendog uznał, że sprawy zaszły za daleko i zerwał pokój z inflancką gałęzią Zakonu Krzyżackiego. Twierdził też, że sam porzuca chrześcijaństwo na rzecz ponownego sojuszu z nami. Przyparci do muru nie mogliśmy odmówić i pod wodzą kunigasa Trenioty – syna Wikinta, razem z Litwinami uderzyliśmy na czarne krzyże. Wojna toczyła się przez kilka lat.
W owym czasie Treniocie udało się poznać prawdziwe oblicze Mendoga – jego obłudę i zdradzieckie skłonności. Wsławiwszy się w boju przed kunigasami, postanowił więc odebrać Mendogowi i jego pomiotowi prawo do litewskiej i żmudzkiej ziemi. Niestety – jak zapewne wiesz, chwast nie wyrwany z korzeniami powraca, taki i w tej historii nie całe potomstwo Mendoga udało się zgładzić. Jego syn imieniem Wojsiełk zamordował wkrótce Treniotę i tym samym dał początek kolejnemu chaosowi trwającemu długie lata na naszych ziemiach.
Pod sam koniec stulecia tytuł Wielkiego Księcia Litewskiego przejął Pukuwer, a po nim, od 1295 – jego syn Vitenes. Póki co Wielki Książę zajęty wojnami nie interesuje się Żmudzią, lecz jak długo tak pozostanie, tylko bogowie raczą wiedzieć. Żmudź jednak już zawsze będzie pamiętać.
Charakter
Żmudzinów określa się jako lud twardy i zapalczywy, pozbawiony ogłady i nieskory do gięcia karków przed obcymi, wielką wagę przykładający do własnych tradycji i niezależności. Ze względu na pęd do rywalizacji i hardość, współpraca, nawet z własnymi ziomkami, nie przychodzi im łatwo. Nie wadzi to jednak temu, by więzy krwi i poczucie wspólnoty uważali za jedną z największych świętości.
Imiona
Wybierając imię dla Żmudzina lub Żmudzinki najlepiej przeszukać słownik litewski pod kątem nazw zwierząt, drzew, kwiatów, zjawisk meteorologicznych i elementów krajobrazu.
Żmudzini nie posiadają nazwisk w klasyczny rozumieniu tego słowa a ponadto, zarezerwowane są one tylko dla bojarstwa. Znaczniejsi przedstawiciele warstwy wyższej mogą dodawać imię odojcowskie lub w przypadku kobiet, odmężowskie. Tworzy się je poprzez dodanie do imienia ojca lub męża końcówki "atis/aite" lub "wicz/wiczówna/wiczowa". Np. Aiste córka Vilmantasa - Aiste Vilmantaite; Vites syn Vilkasa - Vites Vilkatis ; Magdalena córka Algirdasa - Magdalena Algirdasówna.
Zdarza się też, że jeden członek rodu był tak znaczny i zasłużony, że każdy jego kolejny potomek przyjmuje miano jedynie po nim. Tak formują się się rodowe nazwiska.